tag:blogger.com,1999:blog-6259704759647501930.post4035848754842779623..comments2024-03-04T09:14:46.050+01:00Comments on Moja Pasieka: Nazista u psychoterapeuty - "Problem Spinozy" Irvina YalomaKatarzyna Sawickahttp://www.blogger.com/profile/03079214006180687007noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-6259704759647501930.post-24001580542699324552014-06-11T08:17:14.680+02:002014-06-11T08:17:14.680+02:00Wiesz, ważne, że już masz świadomość, co nie jest ...Wiesz, ważne, że już masz świadomość, co nie jest dla Ciebie i co mogłoby Cię tylko męczyć i frustrować. <br />Odnośnie psychosomatyki wiem niewiele. Nie wierzę w to do końca, choć wiem, że ciało bywa wskazówką odnośnie tego, że z psychiką nie jest dobrze. Ale też wiem, że nie można przesadzać w żadną stronę, a uzależnienie od terapii też może być problemem..<br /><br />Do Yaloma zachęcam. Naprawdę uważam, że warto. Niezależnie od tego jak bardzo się lubi bądź interesuje się psychologią ;)Katarzyna Sawickahttps://www.blogger.com/profile/03079214006180687007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6259704759647501930.post-6312235433456467122014-06-10T18:14:38.775+02:002014-06-10T18:14:38.775+02:00Co do psychologii i pedagogiki po dwóch latach pra...Co do psychologii i pedagogiki po dwóch latach prawdziwej pracy w zawodzie (bo wcześniej to jakieś świetlice po kilka godzin) stwierdziłam jak mnie wylali (po jakimś czasie doszłam do tego), że nie mam do tego drygu, że ja już nie chce. A postudiowałabym sobie coś ciekawego tak dla siebie tylko bez konieczności pracy (wiadomo się nie da). Co do koleżanki to ona wcześniej zanim nie zaczęła się sobie przyglądać, zanim nie dopuściła do siebie istnienia swojej własnej traumy (nie małej!) traktowała swoje ciało po prostu. Dopiero teraz będą dwa lata w terapii (takiej nie innej akurat) i po tych studiach zaczęła tak bardzo rezonować z ciałem, że poszło w przesadę. I jak słuchałam jej opowieści, że nie może oddychać a potem jej relacji z sesji to mi jakoś dziwnie było. Chociaż niewykluczone, że tak jest, że po przerobieniu ciężkiego kawałka na terapii ciało się musi inaczej poukładać stąd bóle głowy (których wcześniej nie miewała. Jak mówi nie wiedziała dotychczas co to ból głowy i problemy z oddychaniem). To ciekawe jest. Na pograniczu fantazji ale jak komuś blisko do gestaltu to się załapie. Mi jednak dalej jest:) Do Yaloma jeszcze wróce. Skończę Lowena jeszcze poczytam powieści i jak zatęsknię wróce.papryczkahttps://www.blogger.com/profile/18360555336787950252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6259704759647501930.post-57667192084152860772014-06-09T20:08:01.988+02:002014-06-09T20:08:01.988+02:00Pedagogika nie jest zła! :-) Można zresztą zgrabni...Pedagogika nie jest zła! :-) Można zresztą zgrabnie ją połączyć z psychologią, a ja dodam, że studia z psychologii zrobiłam jako drugi kierunek, miałam 28 lat gdy zaczęłam, skończyłam więc siłą rzeczy po trzydziestce ;) Zawsze powtarzam, nic straconego :) <br />O psychosomatyce niewiele wiem, ale nie, nie idźmy w tym kierunku. Tak, ciało reaguje problemy z emocjami, ale gdy boli Cię gardło, to boli Cię gardło i trzeba je leczyć, a nie bawić się we wróżki. A przynajmniej takie jest moje zdanie. Ciało reaguje wtedy, gdy człowiek sobie nie radzi z emocjami, gdy pewne przeżycia są ponad siły, gdy pewne traumatyczne tematy są nieprzepracowane. Przeciętna osoba, z normalnymi, codziennymi problemami nie będzie aż tak reagować! Ale domyślam się, że Twoja koleżanka miałaby masę kontrargumentów ;) <br />Odnośnie języka - ponieważ mnie zawsze psychologia interesowała, a potem ją studiowałam i czytałam masę rzeczy, pisanych w różnych stylu, na różnym poziomie, to mogę tylko powiedzieć, że są tacy, którzy przesadzają z naukowym stylem i tacy, którzy próbują to nieco ułatwić przeciętnemu czytelnikowi. Yalom to emerytowany psychiatra, ale też niezwykła osobowość. Czerpie ze swojego doświadczenia i wiedzy, ale pisze jak rasowy pisarz! I to jest w nim piękne! Bo on nie pisze rozpraw naukowych, a powieści, które są jednocześnie historiami o terapiach. Dlatego jeśli psychologia Cię interesuje choć trochę to jego książki powinny Cię porwać :)Katarzyna Sawickahttps://www.blogger.com/profile/03079214006180687007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6259704759647501930.post-48312204154161410192014-06-09T16:12:19.894+02:002014-06-09T16:12:19.894+02:00Tak podczytuje sobie Twoje posty to tu to tam i co...Tak podczytuje sobie Twoje posty to tu to tam i coraz bliżej mi do Ciebie. Yalom przewija się w moim życiu od jakiegoś czasu w sposób pośredni poprzez koleżankę.Nie studiowałam psychologi acz podejmowałam próby dostania się i jak większość próbujących z marnym skutkiem skończyłam pedagogikę. Przez kilka lat pracowałam w zawodzie, ale teraz już od trzech jestem poza obiegiem. Studiowałam razem ze wspomnianą koleżanką. Ona pozostała w zawodzie i rozwija się nieustannie obecnie idzie w stronę psychosomatyki (studia podyplomowe w Poznaniu- szczerze jej tych akurat studiów zazdroszczę!) i przechodzimy do Yaloma (stąd ta dygresja). Ona jest zachwycona Yalomem i Lowenem. Bardzo wierzy w to, że wszystko idzie z ciała. Czasem jest to aż zabawne, ja jej że mam alergie na oczach na coś (po siedmiu latach się pojawiła znowu) a ona mi na to czego nie chcę widzieć. Z zapaleniem krtani nie poszła do lekarza, bo to z ciała szło (czego nie chce powiedzieć, że mi na gardło siadło- skończyło się na antybiotykach). Ja nie jestem aż tak radykalna, acz wierzę, że ciało nam może dużo powiedzieć (jeśli chcemy posłuchać) i bardzo zamieszać psychosomatycznie w życiu. Teraz kończę czytać książkę Lowena, w szafce pracowej leży Kat miłości a w domu pożyczony Mama i sens życia. Trochę podczytałam Kata miłości i póki co odłożyłam. Drażni mnie ten trochę odleciany język (mam nadzieje, że wiesz co mam na myśli). Jestem w tej tematyce półdupkiem dzięki tej koleżance, która opowiada mi co na studiach i co u niej w terapii. Od dwóch lat jest w terapii gestaltowskiej i ja też widzę jej pozytywne efekty (choć bywało ciężko jak mi dzwoniła, że nie może oddychać a nic się nie działo fizycznie). Oj i tak mnie naszło a propo Yaloma:)papryczkahttps://www.blogger.com/profile/18360555336787950252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6259704759647501930.post-88941140737721841552012-08-04T10:32:19.298+02:002012-08-04T10:32:19.298+02:00dziękuję :* A "Kiedy Nietzsche szlochał"...dziękuję :* A "Kiedy Nietzsche szlochał" plasuje się u mnie na pierwszym miejscu, więc mogę tylko gorąco zachęcać :DKatarzyna Sawickahttps://www.blogger.com/profile/03079214006180687007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6259704759647501930.post-574871698440524442012-08-04T10:31:22.719+02:002012-08-04T10:31:22.719+02:00Też to sobie powtarzam :)Też to sobie powtarzam :)Katarzyna Sawickahttps://www.blogger.com/profile/03079214006180687007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6259704759647501930.post-20525539172053774832012-08-03T12:33:11.810+02:002012-08-03T12:33:11.810+02:00Jak ja lubię czytać Twoje recenzje... :) I jestem ...Jak ja lubię czytać Twoje recenzje... :) I jestem teraz bardzo ciekawa tej książki Yaloma "Kiedy Nietzsche szlochał"...Extrawertyczniehttps://www.blogger.com/profile/13051503998621272998noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6259704759647501930.post-30365309016740776222012-08-02T18:42:34.991+02:002012-08-02T18:42:34.991+02:00Muszę kiedyś nadrobić zawodowe zaległości ;)Muszę kiedyś nadrobić zawodowe zaległości ;)Zołziastahttps://www.blogger.com/profile/14719583600688651333noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6259704759647501930.post-39026545728771513452012-08-02T15:06:51.432+02:002012-08-02T15:06:51.432+02:00Nie tylko dam się zaprosić ale też poproszę o podp...Nie tylko dam się zaprosić ale też poproszę o podpisy na kilku egzemplarzach - dla całej rodziny :DKatarzyna Sawickahttps://www.blogger.com/profile/03079214006180687007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6259704759647501930.post-81623899311636299012012-08-02T15:05:03.109+02:002012-08-02T15:05:03.109+02:00Ale jak ja będę swoją podpisywał, to może dasz się...Ale jak ja będę swoją podpisywał, to może dasz się zaprosić ;>Kot.Pikhttp://funkcjezyciowe.blox.plnoreply@blogger.com