piątek, 15 czerwca 2012

Wdech, wydech

Spokojnie.
Teraz już spokojnie.
Choć właśnie największe emocje się zaczęły (bo wody już odeszły - nie, nie mi, ale wygląda na to, że doczekam się w końcu Matyldy!), będą kontynuowane w poniedziałek, a w środę osiągną zapewne apogeum.. Ale wierzę, że wszystkie te emocje doprowadzą do pozytywnych rozwiązań. I nowego życia.
Ale spokojnie.
Czas wyciszenia i spokoju zacząć.
Emocje odpędzać precz.
Czytać, czytać.
Bo to jedyne lekarstwo na czekanie, bo czekać nie umiem.
Ale wiem, że będzie dobrze, musi być.
No.

Czyli niniejszym otwieram okres urlopowy! :)
Powrót do szkoły, tfu, do pracy - na początku lipca.
A teraz - chwilo, trwaj!



12 komentarzy:

  1. Co urlop, jak urlop, dlaczego urlop?

    Świat jest podły ;D ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś nie śpi aby spać mógł ktoś ;) Znaczy ktoś dalej pracuje, żeby na urlop mógł pójść ktoś ;) hi hi Ale spokojnie, to będzie męczący urlop. Lepiej? ;)

      Usuń
    2. Hm..No to już nie wiem jak poprawić Ci nastrój ;P

      Usuń
    3. Zamień się ze mną na pracę. Nie na stałe, chwilowo. Tylko do końca urlopu ;D

      Usuń
    4. hahaha no nawet zabawne ;P
      nie możesz tak po prostu wziąć urlopu?

      Usuń
    5. wiesz co? jak na tego elokwentnego Kota którego znam z bloga jesteś naprawdę bardzo oszczędny w słowach ;P i monotematyczny..Dobra, nie to nie. Zmień pracę! ;P ;)

      Usuń
    6. Nie ;P
      Dopiero co ją zacząłem, tak? Więc trochę głupio ;)

      I nie jestem monotematyczny, tylko zmęczony życiem ;)

      Usuń
    7. Jeden dzień? Chyba niegłupio, a zawsze chwila oddechu ;) długi weekend czy coś..

      Usuń
  2. Ja też czekam na dalsze wieści od najlepszej z żon, bo o wodach przyszedł sms. I teraz trzymam kciuki, żeby poszło szybko i w miarę bezboleśnie :) A poniedziałek to ja się nastawiam, że będzie wypełniony miłymi emocjami :D z resztą nie ma innej możliwości :p To pisałam ja - Zołziasta, tylko za dużego lenia mam aby się zalogować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asz Ty mały leniu ;P ja też na podziałek nastawiam się na miłe emocje, tyle, że podejrzewam, że będzie ich sporo ;)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz, cenię sobie każdą uwagę odnośnie wpisu i jego zawartości.

Uprzejmie proszę o nieskładanie mi życzeń świątecznych, ponieważ ich nie obchodzę.