niedziela, 23 września 2012

Jesienna "Alaska", Potwory i S-ka

Po prawie dwóch dniach wylegiwania się w łóżku uznałam, że mam dosyć. Potrzeba dotlenienia i zmiany otoczenia popchnęły nas do lasu. Ponieważ pogoda aż się prosiła o spacer nie mogłam jej się oprzeć :) Słońce, lekki wiatr, zapach jesieni. I tak oto wróciłam z katarem i fajnymi fotkami :)

Najpierw dołączył do nas pasażer na gapę, którego na użytek spaceru nazwałam Spikem:





Spike odtąd chodził za nami przez większość naszego spaceru bawiąc się głównie z Brunem, zaczepiając Pestkę i ogółem był bardzo zadowolony, że do nas dołączył ;)

Potwory

Pestka szaleje w lesie

Spike czuje się jak nasz ;)

"Alaskańskie" ścieżki ;)



Nasz pasażer na gapę najbardziej upodobał sobie Bruna )

Rzadkie ujęcie - cała trójka ;)

Szaleństwa Bruna ze Spikem ;)








No i kawałek samej "Alaski" ;)










Dlatego co tam katar. Warto było :)


9 komentarzy:

  1. Ten las robi na mnie takie wrażenie, jakby zaraz miało się za nim pojawić morze. Chyba dlatego, że większość zejść na plażę, jakie miałam okazję poznać było przez podobny las :) Spike przypomina (a może jest?) psa rasy beagel (czy jak to tam się pisze). Przy kolejnej wizycie na Alasce, jeśli pogoda będzie sprzyjać też chcę na spacer do lasu :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak szumiało, jakby morze było blisko ;) Jeśli o mnie chodzi to las jak najbardziej może być wpisany w Twoją wizytę :)

      Usuń
  2. U nas też spacery po lesie są najbardziej udane :) co z tego, że ja już po 100 metrach dostaję takie zadyszki, że tylko szukam jakiegoś pniaka, żeby pupeł usadzić :D za to robienie "plum" szyszkami do potoku to najfajniejsza zabawa pod słońcem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się wcale nie dziwię, że dostajesz zadyszki.. A i tak podziwiam, że jeszcze ciągle brykasz ;P u nas "plum", nie do potoku co prawda, ale do rzeki, to uwielbia robić Bruno - sobą najchętniej ;)

      Usuń
  3. Naprawdę Wasz las wygląda, jakby na jego skraju szumiało morze!
    Potwory są faaajne... Gryzą? ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwory są fajne i nie gryzą, bo to nasze Potwory ;P Bruno ma zresztą nawet zajawki na wegetarianina- gardzi surowym mięsem i uwielbia owoce ;)

      Usuń
  4. Spike to chyba skundlony beagle :) Urocza gromadka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo masywniejszy beagle :D

      Usuń
    2. Coś pewnie z beagle ma, ale nie jestem znawcą, więc nie wiem ;)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz, cenię sobie każdą uwagę odnośnie wpisu i jego zawartości.

Uprzejmie proszę o nieskładanie mi życzeń świątecznych, ponieważ ich nie obchodzę.