niedziela, 20 stycznia 2013

"Alaska" zimą, czyli co robię kiedy nie czytam..

Chodzę po lesie. Oczywiście w najlepszym towarzystwie, które często i gęsto wchodziło mi w kadr.. Jakość zdjęć taka sobie, ale najważniejsze widać! Piękną zimę :)













18 komentarzy:

  1. Taką zimę lubię! Zazdroszczę tego lasu blisko domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z zimą mamy dokładnie tak samo :) A wiesz, zima na szczęście ma to do siebie, że i miejski krajobraz upiększa niesamowicie ;)

      Usuń
  2. Piękna zima, piękne zdjęcia, a najpiękniejsze - psy! :)
    Lubię takie widoki. Też ma blisko las, ale boję się tam zapuszczać, dziki grasują. Za to za domem jest "ścieżka zaogrodowa", też świetna do spacerów z psem.
    Oba psy świetnie wyglądają na śniegu, aż miło popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Bruno jak widać uwielbia pozować do zdjęć :) a Pestka za to nieustannie w śniegu szaleje więc ciężko ją złapać w kadrze w bezruchu ;)
      U nas też dziki się pojawiają, ale na szczęście póki co natykamy się na ich ślady tylko :)

      Usuń
  3. Pięknie. I psy cudowne! Jaki sliczny różowy nos ma:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne "okoliczności przyrody", a modele przesympatyczne :) Ja niestety mieszkam w pewnym oddaleniu od takich widoków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele osób mi nie wierzy, że mieszkamy zaledwie 25 kilometrów od centrum stolicy ;) Dziękuję w imieniu modeli :)

      Usuń
  5. piękne psiaki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Och, zazdroszczę Ci tej okolicy:) Psiaki przesympatyczne, dobrze, że się pchają w kadr:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niby dobrze, ale czasami chciałam zrobić naprawdę piękne ujęcie to cała trójka się pchała w to miejsce.. Z Marcinem na czele ;) mam niejasne wrażenie, ze to wchodzenie w kadr Potworów było za sprawą Marcina właśnie ;)

      Usuń
  7. cudne foty! piękną zimę macie - u nas teraz leje i jest wstrętnie... idę po herbę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, nazwa Alaska wzięła się nie bez powodu :) chociaż prędzej o takie śniegi i zimę bym podejrzewała Twój region. Leje? Co za niefart.. Śnieg, niech śnieg pada!! :)

      Usuń
  8. Jak ja tej zimy nie cierpię! Ale gdybym miał taki konkretny las w pobliżu, to też bym się po nim wałęsał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to człowiek się zmienia.. Parę lat temu powiedziałabym Ci to samo, a teraz codziennie chodząc z psami po świeżym śniegu, myślę sobie, że to mogłoby jeszcze trochę potrwać..;)

      Usuń
    2. Bo masz las, żeby po nim chodzić z psami. A ja nie mam psa, bo nie mam gdzie z nim chodzić :)

      Usuń
    3. Ha, dlatego się wyprowadziliśmy z centrum stolicy na przedmieścia, żeby mieć ten las bliżej :) pal licho trudy dojazdów do pracy..;)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz, cenię sobie każdą uwagę odnośnie wpisu i jego zawartości.

Uprzejmie proszę o nieskładanie mi życzeń świątecznych, ponieważ ich nie obchodzę.