wtorek, 5 maja 2015

Na pomoc czworonożnym. "Jeśli tylko potrafiłyby mówić" Jamesa Herriota

  Weterynarz to lekarz, którego odwiedzamy najczęściej. Przy piątce Potworów to nieuniknione. Nieuniknione stało się również to, że nasze relacje z czasem zaczęły być coraz bardziej przyjacielskie. Bywa to komiczne, gdy wchodzimy z trójką psów na ten przykład, a pani weterynarz od progu wie, że tylko jedno przyszło z potrzeby, a reszta dla towarzystwa. Ciekawa jestem, czy każdy pies tak ciągnie do miejsca,w którym kłuto go tysiące razy, zmuszano do stania podczas żmudnego strzyżenia i wreszcie, gdzie zaglądano mu w takie miejsca, o których dżentelmen nigdy nie wspomina w towarzystwie. A jednak. Weterynarz to dla nas trochę jak przyjaciel. I druga rodzina.

I już wiadomo, co mnie podkusiło by poznać "Jeśli tylko potrafiłyby mówić"?



Młodym pacholęciem będąc

Wyobrażenie o wykonywanym zawodzie w momencie podejmowania jego praktyki może okazać się bolesnym upadkiem na ziemię. Mniej więcej podobne przeżycie spotyka młodego Jamesa Herriota, gdy podczas studiów, po dniu pełnym wykładów o koniach, napotkanego w drodze powrotnej z zajęć, czekającego spokojnie na ulicy konia (mowa o latach 30-tych ubiegłego wieku, gdy jeszcze można było spotkać na mieście bryczki konne) próbuje..przebadać. Domyślam się, że znalezienie się w centrum uwagi przechodniów, narażenie na krzyki właściciela, a wreszcie, wstydliwe znalezienie się w pozycji co najmniej.. rozbrajającej nie mogło być zabawne dla Herriota. Niewątpliwie, było zabawne dla całej reszty.

Opowieść "Jeśli tylko potrafiłyby mówić" to pod płaszczykiem humoru sytuacyjnego dość prawdziwa w wydźwięku opowieść o zmaganiach młodego weterynarza wiejskiego z realiami jego zawodu. Zawodu nieco trudniejszego od tego uprawianego w mieście, gdzie oprócz walki z chorobami zwierząt i niepewnością odnośnie diagnozy, trzeba również zwalczać uprzedzenia ich właścicieli.


Blaski i cienie

Dodatkową trudnością jest przełamywanie własnych barier i lęków, gdy trzeba interweniować podczas trudnego porodu cennej krowy, gdy trzeba zdecydować o śmierci zwierzęcia, bo ktoś haniebnie zaniedbał opiekę nad nim, gdy spędza się kolejną noc w zimnie, wilgoci i na podłodze, bo cielątko źle się ułożyło i trzeba mu pomóc w wydostaniu się na świat.

Blaski pracy weterynarza objawiają się w najmniej spodziewanym momencie. Radość, gdy kolejne maleństwo przyjdzie cale na świat i dzielnie potruchta do zmęczonej porodem matki. Zachwyt nad pięknem poranka po ciężkiej nocy, ponieważ na wsi nie mają one sobie równych. I wreszcie stwierdzenie, że to jednak była najlepsza decyzja w życiu.


Zabawne życie młodego asystenta

Jednak nie tylko zwierzętami młody weterynarz żyje. Gdy Herriot rozpocznie pracę asystenta u doktora Siegrieda Farnona jego życie zacznie zmieniać się w niekończący się ciąg komicznych sytuacji. A to będzie świadkiem braterskich potyczek, nietypowego prowadzenia księgowości, czy dziwnych relacji międzysąsiedzkich. Wisienką na torcie będzie zażylość z pewną ekscentryczną damą, traktującą swojego pieska niczym małe, rozpieszczane dziecko.

"Jeśli tylko potrafiłyby mówić" to lekka w odbiorze, przyjemna w lekturze i momentami całkiem pouczająca lektura. Zapewniam, że nie tylko dla, jak to mawia moja mama, takich "manjaków zwierząt", jak ja.



"Jeśli tylko potrafiłyby mówić", James Herriot, przełożyli Irena Doleżal - Nowicka, Zbigniew A. Królicki, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2015

18 komentarzy:

  1. Ale jak to? Dopiero teraz na to wpadłaś?
    A my sobie ostatnio gawędziliśmy z panią weterynarz o tej książce, czekając aż kotu zejdzie kroplówka. Ponoć sporo osób wybierało weterynarię pod wpływem Herriota :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak to.. Zdarza mi się mieć opóźnienia..
      To podziwiam, jeśli po tej książce wybierali weterynarię. Opisy związane z trudami tego zawodu są naprawdę mocne. Ale w sumie, kiedyś też o tym zawodzie myślałam - pomimo ;)

      Usuń
    2. Pani wet stwierdziła, że po opisach nocy spędzanych z ręką w krowiej pochwie zdecydowała się na małe zwierzątka :)

      Usuń
    3. hm.. jakimiż to krętymi ścieżkami wędrują ludzkie myśli.. :)

      Usuń
    4. Czemu pokrętnymi? Realnie oceniła swoje umiłowanie zawodu :)

      Usuń
    5. Bo innych to jednak zachęcało :)

      Usuń
    6. Nie wiem, czy zachęcało, ale niekoniecznie odstraszało, bo inaczej konie i krowy zostałyby bez opieki :) Swoją drogą, mój chory kot miał lepszą opiekę niż miałbym chory ja :P

      Usuń
    7. Może zatem nie ma tego złego :)
      Mam dokładnie takie samo wrażenie z naszymi zwierzakami. Żaden z moich lekarzy nie dzwonił do mnie z pytaniem, jak się czuję. Wet dopytuje o Potwory.. ech

      Usuń
    8. No właśnie. Moje dziecko dostało kroplówkę z nieogrzewanej soli fizjo, a kotu pani wet podgrzewała w mikrofali, żeby szoku biedak nie miał.

      Usuń
    9. No pięknie! Trzeba odbyć poważne rozmowy z lekarzami leczącymi ludzi ;)
      Szkoda, że nie opisałam jak to było gdy Niunia została zoperowana. Ponieważ było jej zimno gdy narkoza przestała działać, była, uwaga, podgrzewana specjalną poduszką elektryczną plus kotem (leżącym na niej oczywiście) do kompletu ;-)

      Usuń
    10. Aha, i czysta wołowina w charakterze diety :D A mnie żona nie pozwala wołowiny :P

      Usuń
    11. A no wiesz, jak żona nie pozwala to i lekarz nic nie wskóra ;)

      Usuń
    12. Jakbym miał tatar przepisany na recepcie, to musiałaby ulec, nie?

      Usuń
    13. Ano nie wiem, nie wiem.. Pytanie, czy udałoby Ci się przekonać lekarza, że może ryzykować w ten sposób życie.. swoje, nie Twoje ;P

      Usuń
    14. Może weterynarz by się odważył?

      Usuń
    15. A spytaj, spytaj. To byłaby recepta hit :D

      Usuń
  2. Polecam też "Wet" Luka Gamble'a - taki współczesny Herriot

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeszcze lepiej jak współczesny :) Chętnie sięgnę, dzięki.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz, cenię sobie każdą uwagę odnośnie wpisu i jego zawartości.

Uprzejmie proszę o nieskładanie mi życzeń świątecznych, ponieważ ich nie obchodzę.

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Autorzy

A.S.Byatt Adam Bahdaj Adriana Szymańska Agata Tuszyńska Agatha Christie Agnieszka Jucewicz Agnieszka Topornicka Agnieszka Wolny-Hamkało Alan Bradley Albert Camus Aldona Bognar Alice Hoffman Alice Munro Alice Walker Alona Kimchi Andrew Mayne; tajemnica Andrzej Dybczak Andrzej Markowski Andrzej Stasiuk Ann Patchett Anna Fryczkowska Anna Janko Anna Kamińska Anna Klejznerowicz Anne Applebaum Anne B. Ragde Anton Czechow Antoni Libera Asa Larsson Augusten Burroughs Ayad Akhtar Barbara Kosmowska Bob Woodward Boel Westin Borys Pasternak Bruno Schulz Carl Bernstein Carol Rifka Brunt Carolyn Jess- Cooke Charlotte Rogan Christopher Wilson Colette Dariusz Kortko David Nicholls Diane Chamberlain Dmitrij Bogosławski Dorota Masłowska Edgar Laurence Doctorow Eduardo Mendoza Egon Erwin Kisch Eleanor Catton Elif Shafak Elżbieta Cherezińska Emma Larkin Eshkol Nevo Ewa Formella Ewa Lach Francis Scott Fitzgerald Frank Herbert Franz Kafka Gabriel Garcia Marquez Gaja Grzegorzewska Greg Marinovich Grzegorz Sroczyński Guillaume Musso Gunnar Brandell Haruki Murakami Henry James Hermann Hesse Hiromi Kawakami Honore de Balzac Ignacy Karpowicz Igor Ostachowicz Ilona Maria Hilliges Ireneusz Iredyński Iris Murdoch Irvin Yalom Isaac Bashevis Singer Ivy Compton - Burnett Jacek Dehnel Jakub Ćwiek Jan Balabán Jan Miodek Jan Parandowski Jerome K. Jerome Jerzy Bralczyk Jerzy Krzysztoń Jerzy Pilch Jerzy Sosnowski Jerzy Stypułkowski Jerzy Szczygieł Joanna Bator Joanna Fabicka Joanna Jagiełło Joanna Łańcucka Joanna Marat Joanna Olczak - Ronikier Joanna Olech Joanna Sałyga Joanna Siedlecka Joanne K. Rowling Joao Silva Jodi Picoult John Flanagan John Green John Irving John R.R. Tolkien Jonathan Carroll Jonathan Safran Foer Joseph Conrad Joyce Carol Oates Judyta Watoła Juliusz Słowacki Jun'ichirō Tanizaki Karl Ove Knausgård Katarzyna Boni Katarzyna Grochola Katarzyna Michalak Katarzyna Pisarzewska Kawabata Yasunari Kazuo Ishiguro Kelle Hampton Ken Kesey Kornel Makuszyński Krystian Głuszko Kurt Vonnnegut Larry McMurtry Lars Saabye Christensen Lauren DeStefano Lauren Oliver Lew Tołstoj Lisa See Liza Klaussmann Maciej Wasielewski Maciej Wojtyszko Magda Szabo Magdalena Tulli Maggie O'Farrel Majgull Axelsson Małgorzata Gutowska - Adamczyk Małgorzata Musierowicz Małgorzata Niemczyńska Małgorzata Warda Marcin Michalski Marcin Szczygielski Marcin Wroński Marek Harny Marek Hłasko Maria Ulatowska Marika Cobbold Mariusz Szczygieł Mariusz Ziomecki Mark Haddon Marta Kisiel Mathias Malzieu Mats Strandberg Matthew Quick Melchior Wańkowicz Michaił Bułhakow Milan Kundera Mira Michałowska (Maria Zientarowa) Natalia Rolleczek Nicholas Evans Olga Tokarczuk Olgierd Świerzewski Oriana Fallaci Patti Smith Paulina Wilk Paullina Simons Pavol Rankov Pierre Lemaitre Piotr Adamczyk Rafał Kosik Richard Lourie Rosamund Lupton Roy Jacobsen Ryszard Kapuściński Sabina Czupryńska Sara Bergmark Elfgren Sarah Lotz Serhij Żadan Siergiej Łukjanienko Sławomir Mrożek Stanisław Dygat Stanisław Ignacy Witkiewicz Stanisław Lem Sue Monk Kidd Suzanne Collins Sylvia Plath Szczepan Twardoch Tadeusz Konwicki Terry Pratchett Tomasz Lem Tore Renberg Tove Jansson Trygve Gulbranssen Umberto Eco Vanessa Diffenbaugh Virginia C. Andrews Vladimir Nabokov Wiech William Shakespeare William Styron Wioletta Grzegorzewska Wit Szostak Witold Gombrowicz Wladimir Sorokin Wojciech Tochman Zofia Chądzyńska Zofia Lorentz Zofia Posmysz

Popularne posty

O mnie

Moje zdjęcie
Nie lubię kawy na wynos: zawsze się oparzę i obleję. Maniakalnie oglądam "Ranczo" i jeszcze "Brzydulę".Uwielbiam zimę. I wiosnę. I jesień. I deszcz. Lubię ludzi. Kocham zwierzęta. Czytam, więc wmawiam sobie, że myślę.