Chodźcie chodźcie, opowiem Wam
o świetnej książce!
Dziewczyny, kobiety, koleżanki, przyjaciółki, chodźcie. Opowiem Wam, że wcale nie musi być nam tak ciężko i trudno, bo: mamy siebie.
Chodźcie, przeczytajcie i zaraźcie się efektem Jennifer.
Żyć tu i teraz
To jest ta najtrudniejsza część: żyć tu i teraz, w aktualnym momencie swojego życia. Nie roztrząsać przeszłości. Nie wyobrażać sobie przyszłości jako lepszej wersji siebie, bo wtedy na pewno schudnę, nauczę się, skończę, zmienię to co planuję zmienić. Nie! Nawet jeśli osiągnięcie te wszystkie cele, to wymagają one czasu. Dlatego nie można zaniedbać siebie tu i teraz.
A tak właśnie robi Plum. Plum nie dba o siebie aktualną, Plum widzi swoją przyszłość i dla niej dokłada starań. Tyle, że ta przyszłość to ciągle duży znak zapytania, bo oznacza operację, która jak każda operacja może się wiązać z komplikacjami oraz kilkadziesiąt kilogramów mniej. Tak, Plum jest otyła.
Dziewczyny, kobiety, koleżanki, przyjaciółki, chodźcie. Opowiem Wam, że wcale nie musi być nam tak ciężko i trudno, bo: mamy siebie.
Chodźcie, przeczytajcie i zaraźcie się efektem Jennifer.
Żyć tu i teraz
To jest ta najtrudniejsza część: żyć tu i teraz, w aktualnym momencie swojego życia. Nie roztrząsać przeszłości. Nie wyobrażać sobie przyszłości jako lepszej wersji siebie, bo wtedy na pewno schudnę, nauczę się, skończę, zmienię to co planuję zmienić. Nie! Nawet jeśli osiągnięcie te wszystkie cele, to wymagają one czasu. Dlatego nie można zaniedbać siebie tu i teraz.
A tak właśnie robi Plum. Plum nie dba o siebie aktualną, Plum widzi swoją przyszłość i dla niej dokłada starań. Tyle, że ta przyszłość to ciągle duży znak zapytania, bo oznacza operację, która jak każda operacja może się wiązać z komplikacjami oraz kilkadziesiąt kilogramów mniej. Tak, Plum jest otyła.
Suknia dla Alicii
Alicia Kettle to imię i nazwisko, pod jakim została zarejestrowana Plum. Jednak w domu była zawsze Plum. Jakby otrzymała mimochodem dwie osobowości. Jedna to duża dziewczyna, od dziecka właściwie zmagająca się z nadwagą. Druga to Alicia. Idealna wersja Plum w przyszłości. Szczupła, piękna i może zrobić wszystko to, czego nie może zrobić Plum.
Pytanie tylko, czy na pewno Plum nie może zrobić tego, co wyobraża sobie dla Alicii? Na ile to kwestia ograniczeń, które nałożyła na siebie sama Plum oraz oczywiście społeczeństwo, które wie lepiej jak powinna wyglądać kobieta? Pytanie na ile sami sobie pozwalamy odbierać prawo do siebie przez utarte zwyczaje, konwenanse, przyjęte normy i standardy dla wyglądu, chodziło po mojej głowie podczas czytania bez przerwy.
Efekt Jennifer
Wymaganie od kobiety, by wyglądała zgodnie z jakimiś standardami jest w moim odczuciu pewną formą przemocy. Ile z nas się katowało, bo idealna waga to zawsze było mniej niż to co wskazywał licznik? Ile było lub jest na wiecznej diecie, bo lepiej się pilnować i dręczyć? Ile źle się czuje z samą sobą, bo nie wygląda jak ideał z okładki? Ile się tnie, doprowadziło do bulimii/anoreksji/rozchwianego metabolizmu, bo próbowało sięgnąć wyimaginowanego ideału?
...
Prawdopodobnie więcej niż przypuszczam. Niewątpliwie to jest przemoc psychiczna. Jakby kobiety zaznawały jej mało. Gwałty, bicie, upokorzenia w miejscu w pracy. I z ofiary zawsze się robi winną. Sprowokowała, sama tego chciała, na pewnie myślała tak, przecież nie mówiła serio. W takich sytuacjach chciałoby się spotkać kogoś, kto by dał tym wszystkim facetom porządnego kopa w dupsko. Albo więcej.
O co tu chodzi?
Zastanawiacie się pewnie o co chodzi. Najpierw Plum, a potem gwałty i zemsta. Jaki to ma związek? A widzicie, ma. W "Dietolandzie" znajdziecie całą gamę problematyki z jaką borykają się kobiety na całym świecie. Niezależnie od szerokości geograficznej każdą z nas poddawana jest takiej samej tresurze. Bądź ładna, grzeczna, zachowuj się, wyglądaj, posprzątaj, pozmywaj, usłuż, schudnij, jeszcze bardziej schudnij, wyglądaj!
A figa. Bo na świecie zawsze może być jeszcze Jennifer. A potem efekt jej działań sięgnie dalej i dalej i dotrze.. do każdej Plum. Do Ciebie. I Ciebie. I Ty staniesz się czyjąś Jennifer. Ale najpierw, najpierw stań się Jennifer dla siebie. I bądź tu i teraz. Kup suknię dla Plum, nie dla Alicii. I przeczytaj "Dietoland" natychmiast.
"Dietoland" Sarai Walker
premiera 22 sierpnia 2018
Bardzo spodobała mi się Twoja recenzja. Książkę będę mieć na uwadze, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mam nadzieję, że książka również Ci się spodoba :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam okazję już przeczytać tą książkę. I na pewno będę ją polecać nie tylko kobietom, ale też i mężczyznom, bo może pozwoli inaczej im spojrzeć na pewne sprawy.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak. Aczkolwiek mam wątpliwości, czy mężczyźni nie stracą cierpliwości w trakcie lektury, ale nie wątpię, że dla wielu mogłabym być odkrywcza :)
Usuń