Przez nadmiar emocji i zajęć dodatkowych mam zaległości blogowe. Tajemnicę Abigel przeczytałam już chwilę temu, teraz tkwię głową w połowie Starszej pani, która wnika i myślę o kolejnej lekturze i za chwilę dojdzie do tego, że będą jeszcze większe zaległości. Dlatego spróbuję chociaż trochę to nadrobić.. Chociaż myśli mi szybują gdzie indziej. Żałuję, że nie mogę się rozdwoić. Być tu i tam..
Tajemnica Abigel to powieść dla młodzieży z początku lat 70-tych ubiegłego wieku, a swoją historią cofająca się do początku lat 40-tych na Węgrzech. Gina Vitay to jej główna, czternastoletnia bohaterka, którą matka osierociła dość wcześnie, a jej opieką zajmuje się ojciec, oraz opiekunka z Francji, Marchelle. Dziewczynka ma wszystkiego w bród, życie bardziej światowe niż skromne, przyjęcia u ciotki Mimo, przystojnego porucznika jako adoratora, możliwość poznawania co znamienitszych aktorskich gwiazd podczas przyjęć. Dlatego dziwna decyzja ojca Giny zaskakuje i smuci dziewczynkę ogromnie. Ojciec postawia oddać ją na pensję biskupa Matuli, surową szkołę kalwińską, w której należy ściśle przestrzegać wszystkich zasad. A więc żadnych ozdób, jednolity ubiór, jednolita fryzura, żadnych torebek, ani innych przedmiotów tak miłych młodej, dojrzewającej dziewczynie, dzień przepełniony po brzegi zadaniami, od śniadania, po mszę wieczorną. Brak zrozumienia dla nowej sytuacji, dla decyzji ojca, wywołują w Ginie bunt, poczucie niesprawiedliwości i niechęć do nowych warunków szkolnych. Gdy dodatkowo dochodzi do spięcia z całą klasą, Gina postanawia uciec. Dopiero gdy ojciec w końcu tłumaczy dziewczynie swoje pobudki dociera do niej cała groza sytuacji i konieczność pozostania w murach starego klasztoru, jako najbezpieczniejszego dla niej miejsca na świecie. Byłoby to zapewne zadanie ponad miarę możliwości czternastoletniej dziewczynki, gdyby nie tajemniczy opiekun wszystkich dziewcząt na pensji - Abigel, która komunikuje się ze swoimi podopiecznymi tylko listownie..
Jest to niewątpliwie książka o dojrzewaniu, o przekraczaniu magicznej i nie zawsze tak wyjątkowej jak się to wydaje młodej dziewczynie, granicy między dzieciństwem a dorosłością. Wciągająca od pierwszej strony, napisana barwnie i bardzo przyjemnie, jest naprawdę niezwykłą lekturą niezależnie od nastroju. A w zasadzie bardzo ten nastrój poprawia mimo tego, że za kulisami akcji powieści są działania wojenne.
Tajemnica Abigel, Magda Szabo, Wydawnictwo Bona, Kraków 2012
O, właśnie czytam! :) Rzeczywiście to bardzo przyjemna lektura, czyta się świetnie.
OdpowiedzUsuńA wiesz, jakoś tak czułam że podobają się nam podobne książki ;)
Usuń